Discussion about this post

User's avatar
Sara's avatar

Cześć, zapowiada się świetny pogłębiony newsletter ❤️

U mnie decyzja to najczęściej wypadkowa dwóch rzeczy o których piszesz czyli intuicji i racjonalnego ważenia argumentów :)

Pierwsze skrzypce gra intuicja - muszę coś poczuć żeby w ogóle zacząć to głębiej analizować. Jeśli dany pomysł nie wzbudza we mnie jakiegoś rodzaju ekscytacji to odpowiedź brzmi „nie”. Jeśli to już mamy to przechodzę do spojrzenia na chłodno czyli analizuje za i przeciw. Punkty przeciw staram się przeanalizować jeszcze głębiej: czy coś się da z tym zrobić? Czy mogę „z tym żyć” itd. Sporo oczywiście zależy od rodzaju decyzji :)

Często w tym miejscu wspominam o temacie ludziom mi bliskim i słucham co mówią. Zdarza się, że podrzucają mi oni jakiś nowy punkt widzenia na daną sprawę. Biorę to wszystko, jak to mówią, zusammen do kupy i po analizie (często niestety długiej) podejmuje decyzje.

Po decyzji najczęściej nie wracam już do danego tematu, uważam sprawę za „rozkminioną” i nie rozpamiętuję.

Expand full comment
1 more comment...

No posts